piątek, 6 kwietnia 2012

W chmurach

Ogólnie luz. Niemalże dzień jak co dzień. Uważniejszy obserwator zauważy pewnie lekko podkrążone oczka i minimalnie mocniejsze niż zazwyczaj zaciśnięcie szczęk. Zmęczenie jest. Olbrzymie. Wariactwo ostatnich dni daje się we znaki.
Choćby wczoraj: załatwienie ubezpieczenia, odbiór wiz, wizyta u naszego wsparcia technicznego (dzięki Bob i Tomek) po telefon co to zawsze ma zasięg i mapy do GPS, kupno kuchenki na paliwo stałe, uzupełnienie apteczki, rezerwacja pierwszych noclegów w Irkucku, wymiana monety no i pakowanie. Cała operacja skończyła się o 3 nad ranem. Krótki sen i po trzech godzinach wreszcie START wyprawy.
Bardzo długo czekaliśmy aż ktoś, coś, kiedyś, z kimś i co najważniesze za nas. Teraz mamy dziką frajdę siedząc w samolocie (i czekając na papu), że zrobiliśmy wszystko sami. Wiem, nic wielkiego. Dla mnie jednak krok milowy. Kolejny dowód na to, że mogę a z wsparciem Grzyba możemy.
Dzięki wszystkim. Wojtek szkoda że nie lecisz ale dałeś nam inspirację do działania. Miros, za przyjaźń przez olbrzymie P. Kocie za to że jesteś i ja mogę być dla Ciebie.
No i dziękuję rodzinie i akademii.... A nie to potem :)
To my: Janek (dzisiejszy solenizant), Grzybu i ja Cichy. Jeszcze bez zarostu i z lekkim niedowierzaniem na twarzach.

pisane w drodze, na kolanie

3 komentarze:

  1. I my obejrzeliśmy i przeczytaliśmy, jesteśmy z Wami, a Wy dzielni i wspaniali, całujemy SOLENIZANTA, pozdrawiamy Grzyba, ściskamy syna, spokojnego lotu, miękkiego lądowania!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. "Tysiąc milowa podróż zaczyna się od pierwszego kroku" (Konfucjusz)Albo: "Nie musisz widzieć całych schodów, po prostu zrób pierwszy krok" (M.L.King). No to jest. W dodatku milowy. Twój. Czyli jednak chcieć - to móc!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziś Wielkanoc, myśli moje przy Tobie, przy Was...jeszcze w Irkucku? jaką macie pogodę? - u nas tylko 4st.C - czy gospodarze gościnni? A miejscowe przysmaki? Jak lokum, sąsiedzi, atmosfera? Wiele jeszcze byłoby "jak?"...opowiecie, czekamy, ciesząc się Waszą radością!

    OdpowiedzUsuń

Śmiało, zapraszamy do pisania :)